czwartek, 10 grudnia 2015

smartphone > zombie

SmartFon > SmartHuman > Zombi

Doświadczamy sobie "życia" w niebagatelnych czasach...
Pomijając wszelakie fanaberie, bomby potrafiące unicestwiać województwa jak nie małe państwa.
W czasach w których lekarze leczą a nie dążą do wyleczenia, no i w czasach w których każdy ma...
SMARTFONA

Nazywam większość ludzi zobi, trans-humanistycznymi-bio-robotami.
Idę i widzę, bez wyjątku, dzień w dzień...
Idę i widzę, że zyskałem nowego skilla...
JA WAS WIDZĘ - WY MNIE NIE
Bo was nie ma, nie ma was w tej rzeczywistości, jesteście troszkę niżej, tam gdzie wasza uwaga w sztucznie stworzonym nienaturalnym wymiarze, z innymi prawami, z innymi "strzałeczkami" wpływającymi na waszą percepcję.
Jak się nad tym zastanowicie to ewidentnie COŚ TU JEST NIE TAK

Na logikę, bo tak ją przecież uwielbiacie...
Jakby ktoś chciał wywierać wpływ na ludzi to jak jest najłatwiej?
Z czym ma do czynienia każdy bez wyjątków?
TV?
Hahahahahahahaha!!!!!
TV można wyłączyć, ponadto programuje (programy telewizyjne COŚ TU JEST NIE TAK ) jedynie nasze wzorce myślowe...
Powietrze?
Genialnie, o tym kiedy indziej!
Jedzenie!
Także innym razem!

ELEKTROMAGNETYZM

Bingo!
Zatem jeśli jeszcze nie wiesz - opowiem Ci!
Wolał bym zadawać pytania (as-king), jednak postawię tezę!

Człowiek emituje pole elektromagnetyczne, jest ono jakoby lustrem jakiejś części nas.
Kiedy kogoś kochamy, czujemy wdzięczność, lub życzymy komuś szczęścia oscylujemy w okół pewnej wartości częstotliwości z całego spektrum dla nas możliwych.
Ludzie szczęśliwi, kochający, nie odczuwający negatywnego stresu nie chorują wiesz? 


Pola elektromagnetyczne (też nie uważałem na fizyce i nadrobiłem to nieco później) mogą na siebie oddziaływać, w zależności od długości fali.
Mogą się "przenikać", przechodzić obok siebie, jak samochód  na przejeździe kolejowym.
Jednak kiedy prędkość jadącego samochodu jest zbliżona (w skali makro) do prędkości pociągu, może dojść do kolizji...


Zatem emitowana częstotliwość pola elektromagnetycznego, jeśli jest zbliżona do naszej częstotliwości może na nią wpływać, zaburzać ją - PRACOWAĆ z nią...
Strach, uniżenie (brak poczucia własnej wartości), nienawiść...
To niskie wibracje, mają konkretną częstotliwość którą emitują.
Więc najłatwiej wpływać na ludzi emitując takie pole magnetyczne które wpłynie na ich naturalną częstotliwość czyż nie? 


Więc wyobraź sobie, że taki telefonik który masz ściąga sygnał WI-FI który i tak niezależnie napierdala w okół ciebie. Dzięki niemu jednak może być o LeVeL bliżej.
Więc ten telefonik nie zaburza Ci znacząco twojego pola elektromagnetycznego, leciutko coś tam robi, coś tam jest nie tak z systemem nerwowym, troszkę siądzie układ hormonalny, nawet nie zauważysz kiedy uruchomi Ci jakąś komórkę rakową (sam nic by nie zrobił, ale oczywiście jesz truciznę, oddychasz trucizną, myślisz trujące myśli) i puuuuf.


Tak więc można go podśróbować! (podkreśla mi to słowo COŚ TU JEST NIE TAK )
I nagle będąc w dobrym humorze zaczniesz czuć się źle, zaczniesz chcieć komuś wypierdolić, zaczniesz bać się NICZEGO (nietzsche nie ma z tym nic wspólnego)

Nadejdzie odpowiedni moment a zaczniemy się zabijać, powód zawsze się znajdzie...

JEDNAK na to mamy nikły wpływ.
Wpływ mamy na to co wchodzi w skład naszego życia.
Telefonik wciąga bo ma wciągać, to rozrywka, uzależnia jak cukier, wszystko ułatwia, wszystko szybko, tak szybko wszystko tam sobie załatwiacie, że nie widzicie mnie, i tego co jest w okół  :)
Pogrążeni w innym świecie, w świecie w którym może być wszystko, w sztucznym świecie który jak wam ktoś nagle wyłączy, nie wiecie jak żyć.
To nienaturalne, i o to chodzi...
Śmieję się z was przechodząc obok was a nawet tego nie słyszycie.
-Kolejny zombie, myślisz, że nas widział?
Mogę Cię śledzić, mijać sto razy na mieście a nie zapamiętasz mojej twarzy.
Obudź się, bo za jakiś czas nikt nie zobaczy Ciebie, znikniesz - od tak.
Za ignorancję :)
Ale ja sobie posiedzę na youtube, popatrzę nocą w sztuczne światło monitora.

Tylko mi nie mów, że COŚ TU JEST NIE TAK






Brak komentarzy: